Witajcie rodzice i dzieciaki!
Druga notka, ale w zasadzie pierwsza z konkretną treścią dotyczącą "maluchów w sieci" będzie o możliwościach, ale i zagrożeniach, jakie niesie ze sobą korzystanie przez dzieci (zarówno tych młodszych, jaki i trochę starszych) z Internetu.
W dzisiejszych czasach większość z nas nie jest w stanie wyobrazić sobie pracy, nauki, rozrywki oraz utrzymywania kontaktów ze znajomymi bez komputera podłączonego do sieci. Powstaje pytanie, jaką postawę przybrać wobec dziecka, które widzi, że rodzice korzystający z komputera często dobrze się bawią, a rówieśnicy spędzają dziennie 2, a nawet 3 i więcej godzin przed monitorem, grając w kolorowe gry. Myślę, że bezsensowne jest całkowite zabranianie, zniechęcanie, ale i niebezpieczne może być kupno osobnego sprzętu, który będzie stał w pokoju dziecka, ponieważ wtedy rodzice mają ograniczoną możliwość kontrolowania poczynań pociechy.Wspólny komputer pomaga dziecku nauczyć się ograniczonego używania go i dzielenia się nim z innymi. Uważam, że należy dziecko wprowadzić w wirtualny świat, ponieważ to może ułatwić mu start w dzisiejsze życie społeczne i rówieśnicze, ale i ułatwić naukę. Natomiast przede wszystkim najpierw należy z dzieckiem porozmawiać i uświadomić mu, że ten fantastyczny świat, jaki kryje się za szklanym ekranem ma zalety, ale także i wady.
Dziecko około 3 roku życia jest w stanie nauczyć się sprawnego ''poruszania się" myszką. Według niektórych rodziców jest to zbyt wczesny okres w życiu, by wprowadzać malucha w wirtualny świat. Natomiast jest to indywidualna decyzja dorosłych. Jednak wiadomo, że nawet dla tych najmłodszych można znaleźć wiele ciekawych i przede wszystkim adekwatnych do wieku zabaw internetowych.
Należy z dzieckiem ustalić czas, jaki może dziennie spędzać przed komputerem. Jeśli uważasz, że twoja pociecha nie powinna codziennie korzystać z komputera to także o tym poinformuj malucha. Załóżmy, że w przypadku kilkulatka może to być ok. 20 - 30 minut minut dziennie.
U starszych dzieci, które spędzają godzinę dziennie przed monitorem należy uwzględnić przerwę, np. po pół godzinie korzystania - pół godziny przerwy. Mądrą zasadą jest także: przy komputerze tyle czasu, ile przebywania na świeżym powietrzu.
Bardzo ważne jest odpowiednie zaplanowanie przestrzeni - stworzenie bezpiecznego i wygodnego kącika komputerowego.
Radzi dr Tomasz Tokarski z Zakładu Ergonomii w Centralnym Instytucie
Ochrony Pracy - Państwowego Instytutu Badawczego (CIOP-PIB):
Proste plecy
Kup dobre krzesło. Musi
ono zapewniać prawidłową postawę dziecka. Krzesło musi mieć możliwość regulowania wysokości, ponieważ klawiatura, która leży na biurku powinna znajdować się na wysokości łokci.
Nogi powinny być zgięte w kolanach pod kątem prostym, a stopy powinny swobodnie spoczywać płasko na podłodze.
Także oparcie, powinno mieć funkcję regulowania. Przedramiona powinny być oparte o blat biurka lub podłokietniki, a kąt w stawie łokciowym powinien wynosić 90 stopni.
Dziecko powinno siedzieć w pozycji wyprostowanej.
Zdrowy wzrok
Najważniejsze, żeby górna krawędź
monitora znajdowała się na linii wzroku dziecka - nie może ono zadzierać
głowy. Ważne jest również, aby na ekranie nie odbijało się światło. Ten
efekt uzyskamy, stawiając monitor bokiem, w odległości około metra od
okna.
Bezpieczne korzystanie z monitora to przede wszystkim dobre ustawienie
parametrów tego urządzenia. Monitor nie będzie negatywnie wpływał na
wzrok dziecka, jeśli wyświetlany obraz będzie wyraźny, czytelny i
równomiernie oświetlony.
Epilepsja
Niektóre osoby są wrażliwe na działanie migoczącego światła. W przypadku takiej przypadłości oglądanie
telewizji i użytkowanie gier komputerowych może spowodować atak
epilepsji lub utratę przytomności. Ostrzeżenie takie znajduje się w
instrukcji każdej gry komputerowej.
Ogólne środki ostrożności, które pozwolą zminimalizować negatywne działanie migoczącego światła u dzieci wrażliwych:
- nie pozwalaj dziecku siadać do komputera, gdy jest bardzo zmęczone,
- upewnij się, że pokój, w którym przebywa dziecko, jest dobrze oświetlony,
- dziecko nie powinno spędzać przed komputerem więcej niż godzinę dziennie.
Niebezpieczeństwa, jakie czyhają (nie tylko) na dzieci:
- cyberprzemoc lub cyberbullying jest to publikacja i rozsyłanie kompromitujących, zawierających obraźliwe treści materiałów na temat jednej, bądź wielu osób, podczas gdy poszkodowani są nieświadomi umieszczania owych treści w Internecie.
- grooming to uwodzenie dzieci przez osoby dorosłe, najczęściej o skłonnościach pedofilskich.
- phishing to wyłudzanie poufnych informacji osobistych (np. haseł) przez podszywanie się pod godną zaufania osobę lub instytucję, której te informacje są pilnie potrzebne.
- spam to masowo przesyłane w sieciach telekomunikacyjnych (w Internecie oraz SMS-ami) informacje niezamówione, najczęściej o charakterze komercyjnym. Spam stanowi jeden z kanałów dystrybucji szkodliwego oprogramowania (np. wirusów), jest wykorzystywany do zbierania i weryfikowania adresów poczty elektronicznej dla potrzeb budowania nielegalnych baz danych teleadresowych.
Pamiętaj, by zwrócić uwagę dziecka na kilka podstawowych zasad korzystania z Internetu:
1. Należy posługiwać się nickiem, dziecko nie może podawać swoich prawdziwych danych: imienia, nazwiska, adresu, także numeru telefonu.Powiedz dziecku, że nigdy nie ma pewności, z kim tak naprawdę rozmawia.
2. Dziecko nie może wysyłać nieznajomym swoich zdjęć oraz powinno zachować szczególną
ostrożność publikując swoje zdjęcia w sieci. Nigdy do końca nie wiemy,
do kogo naprawdę trafią.
3. Jeżeli wiadomość, którą dziecko otrzymało pochodzi od nieznanego nadawcy, jest
wulgarna lub niepokojąca (np. jest napisana w obcym języku, zawiera
dziwne znaczki), nie powinno jej otwierać ani na nią odpowiadać, tylko
pokazać ją rodzicom lub innej zaufanej osobie dorosłej.
4. Dziecko musi pamiętać, że nigdy nie ma pewności, z kim rozmawia w Internecie - ktoś,
kto podaje się za rówieśnika, w rzeczywistości może być dużo starszy i
mieć wobec dziecka złe zamiary.
5. Dziecko nie powinno odpowiadać na spam - w ten sposób potwierdzamy tylko nadawcy nasz
adres poczty elektronicznej. Spowoduje to zwiększenie ilości
otrzymywanego spamu lub phishingu.
6. Dziecko powinno mieć świadomość, że nasze działanie w sieci nie jest anonimowe. W
większości przypadków można ustalić adres IP każdego
komputera.
Rodzicu pamiętaj!
Dla większego bezpieczeństwa można zainstalować w swoim komputerze
program ograniczający dziecku dostęp do stron z treścią pornograficzną i
innych, niosących zagrożenie. Takie blokady rodzicielskie są szeroko
dostępne w sieci, warto się z nimi zapoznać.
Warto jest wspomnieć dziecku o stronach dla dorosłych, że czasami
reklamy lub nawet strony z porno treściami mogą się same otworzyć -
dziecko nie powinno się przestraszyć tylko zgłosić problem rodzicowi. A
Ty drogi rodzicu - nie krzycz na malucha, że odwiedza ,,takie" miejsca -
dziecko zazwyczaj naprawdę nie chciało otwierać ,,zakazanych" stron.
Pamiętaj, że pedofile
buszują po różnych adresach i potrafią ,,wyłowić" dziecko, zaprzyjaźnić
się z nim i zrobić krzywdę. Warto zapoznać się ze stroną Fundacji Kidprotect oraz o społecznej kampanii Fundacji Dzieci Niczyje Dziecko w sieci
Kontroluj
gry i programy, które dziecko pożycza od swoich znajomych lub kupuje. Każda gra komputerowa zawiera tzw. oznaczenia
PEGI, informujące o zagrożeniach, jakie mogą z niej płynąć.
Kupując gry lub programy dla dzieci kieruj się ich walorami edukacyjnymi, ale też atrakcyjnością danej aplikacji dla dziecka.
Nadużywanie
Rodzicu, zwróć uwagę
na to, ile dziennie spędza twoje dziecko przed monitorem. Nadmierne i długie
spędzanie czasu używając komputera jest już nadużywaniem. Kontroluj gry, które
maluch wręcz uwielbia. Jeśli są one stosowne do wieku, nie ma w nich przemocy i
agresji – nie musisz się martwic. Problem pojawia się, gdy dziecko nie może
oderwać się od tzw. strzelanek, gdzie musi zabić jak najwięcej postaci, a krew
tryska niemalże non stop. Takie gierki nie wpływają dobrze na rozwój psychiczny i
osobowościowy, bo należy pamiętać, że kilku- i kilkunastoletnie dzieci nie mają
w pełni ukształtowanej osobowości. Po godzinach spędzonych na ,,zabawie” w
zabijanie nie należy się dziwić, że dzieci są agresywne, biją się, znęcają się
nad słabszymi i zwierzętami.
Spędzanie
długiego czasu przed monitorem stwarza wiele zagrożeń zdrowotnych:
pogłębianie wad postawy, zmęczenie oczu, a po dłuższym czasie nawet
krótkowzroczność. Gdy układ nerwowy dziecka jest długotrwale atakowany strumieniem
wielobarwnego światła, ekscytujących dźwięków dochodzić może do zaburzeń
koncentracji, kłopotów z myśleniem, rozstroju emocjonalnego, wyobcowana z
rzeczywistego świata, zaburzenia więzi uczuciowej z najbliższymi oraz do wielu
innych zaburzeń osobowości określanych wspólnym mianem uzależnienia od
komputera. Zaburzenie hierarchii wartości, gdzie na pierwszym miejscu
stawiany jest kontakt z komputerem i temu podporządkowane jest zazwyczaj całe
pozakomputerowe życie, jest już skrajnym przejawem tego zjawiska.
Mimo tych dość przerażających informacji na temat korzystania z komputera przez najmłodszych, można wymienić także zalety.
- Komputer jest doskonałym narzędziem pomagającym w edukacji i rozwoju dziecka. Prawidłowy dobór programów edukacyjnych, może ułatwić dziecku zdobywanie wiedzy i kształtowanie logicznego myślenienia, kojarzenia faktów, wytrwałości, cierpliwości, szybkiego i celnego podejmowania decyzji. Odpowiednio dobrane programy pomagają rozwijać spostrzegawczość, zręczność, sprawność manualną, refleks oraz podzielność uwagi.
- Dzięki komputerowi dziecko może się zrelaksować, za pomocą specjalnych gier i programów spędzić miło czas.
- Specjalne czaty dla dzieci pozwalają na poznanie nowych przyjaciół zarówno z kraju, jak i zza granicy, na podszkolenie umiejętności językowych.
- Internet daje szansę szerszego poznawania świata, zwłaszcza tych jego obszarów, których dziecko być może nigdy nie będzie mogło poznać bezpośrednio.
- Profesjonalne strony w sieci z pewnością mogą stać się doskonałym źródłem wiedzy.
- Korzystając z komputera i Internetu dziecko może pogłębiać i zdobywać nowe pasje i zainteresowania.
Warto spędzić czas przed komputerem
razem z dzieckiem. Wspólnie możecie pograć w ciekawe gry zręcznościowe,
pościgać się super autem, poćwiczyć pamięć w grach memory. Razem możecie
świetnie się bawić, a jednocześnie rodzic ma stałą kontrolę nad stronami i
grami. I nie zapominaj, że najwspanialszym prezentem, jaki możesz podarować
swojemu dziecku jest czas, który razem spędzacie.
Pamiętaj, że dziecko uczy się przez naśladowanie dorosłych. To proces
socjalizacji pierwotnej, podczas której chce upodobnić się do mamy lub taty. Zwróć uwagę na to, że dziecko może czuć się oszukane, jeśli ciągle słyszy, że
nie powinno spędzać długich godzin przed monitorem, a jednocześnie obserwuje rodziców,
którzy każdą wolną chwilę poświęcają na internetowe zabawy. Jeśli pracujecie
przy komputerze możecie wyjaśnić maluchowi, że jest to zajęcie, które nie
zawsze sprawia wam przyjemność, ale musicie to robić, bo dzięki temu
zarabiacie.
Bardzo ważne jest to, abyście pokazali dziecku, że komputer to owszem – fajna zabawa – ale nie jedyna. Że jest to tylko alternatywa na spędzanie czasu. Że jest wiele zajęć, jakie można wykonywać w nudne deszczowe dni.
Wytłumaczcie dziecku, że świat
realny jest równie fajny, jak ten wirtualny. Spędzajcie razem czas, chodźcie na
spacery do parku czy lasu, jeździjcie na wycieczki, organizujcie pikniki. Ale
możecie także pokazać, że ,,na żywo” też można robić to, co online. Maluch gra
w gry komputerowe? Zagrajcie w grę planszową. Układa puzzle w Internecie?
Możecie zrobić to samo na dywanie.
Jak widać, nie należy dziecku całkowicie zakazywać korzystania z komputera. Jeśli kontrolujecie internetowe poczynania malucha, dziecko nie spędza długich godzin przed monitorem, nie gra w pełne brutalności gry, a razem bawicie się i rozmawiacie możecie spokojnie pozwolić na komputerowy relaks. Jednak nie zapomnijcie pokazywać dziecku piękna prawdziwego świata i nie zapomnijcie uświadomić mu, że komputerowy świat nie jest światem realnym.